Natka, jaja i mleko z wygodami
W ciągu trzech lat z pomocą UE samorządy wybudowały lub zmodernizowały prawie 200 targowisk.
grzegorz łyś
Targi w Sieniawie w woj. podkarpackim od przeszło trzech wieków cieszą się sławą sięgającą nie tylko Przemyśla, ale nawet Sandomierza. Do niedawna jednak tutejsze miejskie targowisko nie zaliczało się do miejsc reprezentacyjnych.
– Warunki do handlowania były trudne. Targowisko, przeniesione przed kilkunastoma laty w nowe miejsce, nie spełniało współczesnych standardów. Dziś, po modernizacji dofinansowanej ze środków unijnych, jest nie tylko czynnikiem rozwoju gospodarczego, ale także urbanistycznym dopełnieniem zabytkowej zabudowy i historycznej panoramy miasta. Stylowe wiaty nawiązują architekturą do barokowego ratusza, kościoła i stuletnich kamieniczek w rynku – podkreśla zastępca burmistrza Janusz Świt.
Inwestycja kosztowała miasto 1,6 mln zł, dotacja unijna wyniosła 882 tys. zł.
Polak i Włoch też bratanki
Niewiele nacji w Europie, poza chyba Włochami, może równać się z Polakami, gdy idzie o przywiązanie do targów i bazarów. Wyróżnia nas zwłaszcza zwyczaj kupowania na targowiskach żywności.
Według badań IPSOS najczęściej zaopatrujemy się na bazarach w warzywa i owoce (prawie 50 proc. klientów, przy unijnej średniej 33 proc.) oraz mięso – 29 proc., podczas gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta